Pachnieć Jezusem
Każda pszczoła ociera się o królową matkę aby nosić na sobie jej zapach. Tak samo my powinniśmy robić wszystko, by pachnieć Jezusem – powiedział mistrz pszczelarski Artur Głowacki podczas pierwszego Śniadania dla Mężczyzn, które odbyło się 18. Kwietnia w Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Chorzowie.
W wydarzeniu wzięło udział prawie czterdziestu mężczyzn z Diecezji Katowickiej. Słowem Bożym przywitał ich proboszcz chorzowski – ks. Bogusław Cichy oraz zwierzchnik Diecezji – bp. Marian Niemiec. Spotkanie prowadził Roman Fenger z Duszpasterstwa Dorosłych CME, a mówcą był wspomniany już Artur Głowacki.
Ten ostatni zachęcał, by mężczyźni nie byli „trutniami” w potocznym znaczeniu tego słowa. Trutnia można od razu poznać po silnej budowie ciała. Jest włochaty i leży na ramce. Wydaje się, że nic nie robi, ale on swoim ciałem ogrzewa larwy – żeby nie umarły. Daje im ciepło. Też możemy być takimi „trutniami”, które dają ciepło rodzinie – przekonywał. Jeśli po pracy będzie liczył się tylko spokój i pójście na piwo – to się nie uda. Ale jak będziesz „trutniem”, który spędza czas z dziećmi i żoną, zatroszczy się, zapyta jak idzie, będziesz mówił dzieciom o Bogu, to wtedy będzie pachniało Chrystusem. Po przemówieniu uczestnicy chętnie dzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat ojcostwa i roli jako mężczyzny.
Kwietniowe spotkanie było pierwszym tego typu w naszej Diecezji. Inspiracją dla jego przygotowania stały się śniadania dla kobiet od lat organizowane w Diecezji Cieszyńskiej. Biorąc pod uwagę ilość i zaangażowanie uczestników można wyciągnąć wniosek, że tego typu inicjatywy są potrzebne i powinny być cyklicznie kontynuowane.
Z parafii opolskiej udział wzięło siedmiu panów. Wierzę, że następnym razem będzie nas więcej.
Ks. Wojciech Pracki