Ekumeniczna modlitwa młodych przebiegała w tym roku w bardzo radosnej atmosferze, pod hasłem „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” wyjętym z Ew. Mateusza 5 rozdziału.
Tradycyjnie już, w pierwszą niedzielę adwentu, na nabożeństwo w kościele seminaryjnym w Opolu, zaproszeni zostali wszyscy młodzi wiekiem i duchem. Grono ponad 300 osób przywitał ks. Eneasz Kowalski, który razem z ks. Jarosławem Staniszewskim organizowali uroczystość. O ekumenicznym charakterze spotkania świadczyły obecność księży zarówno kościoła ewangelickiego jak i rzymskiego, biskupów: Andrzeja Czai i Mariana Niemca, zespołów muzycznych obu wyznań ale i entuzjastyczne grono braci i sióstr.
Ordynariusz opolski bp Andrzej Czaja zwrócił się do wszystkich słuchaczy, także do ewangelików, z zaproszeniem „prostym, ale płynącym z serca: by się włączyć, by wspólnie przeżywać święto Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Przybędzie do nas papież Franciszek, (…) abyśmy razem z nim przeżyli Chrystusa w wielkiej wspólnocie wiary młodych ludzi, młodego Kościoła. Takie spotkanie ma formę otwartą, bo nie może być inaczej. Przecież wierzymy – choć inaczej – w Tego samego: w Jezusa Chrystusa i w Trójjedynego: Ojca, Syna i Ducha Świętego”.
Bp. Czaja rozwinął temat przyszłorocznego ŚDM: „Błogosławieni miłosierni, albowiem on miłosierdzia dostąpią”.- Jeśli kochamy tych, którzy nas kochają – co w tym za łaska? W tym nie ma nic wielkiego, nie ma nic na miarę Boga. Kochajcie waszych wrogów. Czyńcie dobrze, pożyczajcie niczego w zamian się nie spodziewając, a wasza nagroda będzie wielka. Chodzi o miłość przebaczającą. Trzeba nam miłować tak jak Bóg. Miłość miłosierna to miłość dla wszystkich. Bądźcie miłosierni tak, jak miłosierny jest Ojciec, mówi Pan Jezus. Miłosierni tak jak Ojciec, miłosierdzia dostąpią. Poprzeczka zawieszona jest wyjątkowo wysoko”.
Biskup Niemiec wygłaszając pozdrowienie nawiązał do symbolu wieńca adwentowego i czterech świec zapalanych w kolejne niedziele tego wyjątkowego czasu oczekiwania. Rozważając fragment listu św Pawła do Efezjan, każdej świecy przypisał jedną z wymienionych cnót: pokorę, cierpliwość, zaufanie i pokój, do których powinniśmy dążyć. Symbolicznie oddał też po jednej świecy kościołom: wschodniemu, rzymskiemu, ewangelickiemu i pozostałym wyznawcom Chrystusa.
Biskup Niemiec podziękował za zaproszenie na Światowy Dzień Młodzieży: „Myślę, że nadchodzą takie czasy, że my chrześcijanie już nie tylko będziemy wzywani, ale będziemy zobowiązani do składania świadectwa tego, że jesteśmy chrześcijanami, że wierzymy w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego. Wiecie przecież ile milionów chrześcijan na świecie jest prześladowanych. I oni są prześladowani nie dlatego, że są rzymskimi katolikami, albo ewangelikami czy baptystami. Ale dlatego, że są chrześcijanami, że wierzą w Jezusa Chrystusa”.
Zachęcam wszystkich młodych do udziału w przyszłorocznej, Ekumenicznej Modlitwie Młodych, nas tam nie może zabraknąć!
Jadwiga Rymorz